Wojewódzki Sąd Administracyjny w Lublinie uznał w listopadzie ubiegłego roku, że zarządzenie wojewody lubelskiego Przemysława Czarnka, stwierdzającego wygaśnięcie mandatu prezydenta miasta Krzysztofa Żuka w poprzedniej kadencji, było wydane prawidłowo. Żuk oraz gmina Lublina zaskarżyli ten wyrok do NSA, który oddalił skargi. Orzeczenie NSA jest prawomocne. Zarządzenie stwierdzające wygaśnięcie mandatu Żuka wojewoda lubelski wydał w lutym 2017 r., po kontroli CBA, gdy Biuro zarzuciło Żukowi, że wbrew zakazowi piastując mandat prezydenta miasta był jednocześnie członkiem rady nadzorczej spółki PZU Życie, od 1 stycznia 2014 r. do 21 stycznia 2016 r., i osiągnął z tego źródła ponad 260 tys. zł dochodów. Żuk od początku utrzymuje, że został skierowany do PZU Życie jako reprezentant Skarbu Państwa, zatem nie naruszył przepisów. W oświadczeniu przekazanym mediom w poniedziałek Żuk napisał, że przyjmuje do wiadomości wyrok NSA, niemniej nie zgadza się z nim "w żaden sposób". Dodał, że wyrok nie ma żadnych konsekwencji w stosunku do pełnionego przez niego mandatu tak w obecnej kadencji, jak i w poprzedniej. Oba wyroki, zarówno WSA w Lublinie jak i NSA, zapadły po wygaśnięciu mandatu uzyskanego w wyborach w 2014 roku - przypomniał Żuk. "Sąd w dzisiejszym orzeczeniu podkreślił, że mandat wygasł na skutek zakończenia kadencji" - podkreślił. Żuk powtórzył wysuwane już wcześniej argumenty, że wojewoda - jego zdaniem - oparł swoją decyzję na niekompletnych materiałach przekazanych mu CBA oraz "podejmował wyłącznie działania zmierzające do potwierdzenia tez przedstawionych przez Biuro". "Sądy obu instancji przeszły nad tym do porządku dziennego, prowadząc nie tyle sprawę w zakresie zbadania legalności zarządzenia zastępczego Wojewody Lubelskiego, co sprawę wygaśnięcia mojego mandatu, co jest sprzeczne z ustawowymi zadaniami sądów administracyjnych, które badają legalność aktów nadzoru nad działalnością komunalną" - napisał Żuk. Prezydent Lublina wskazał na dokonane w marcu 2019 r. zmiany w ustawie o ograniczeniu prowadzenia działalności gospodarczej przez osoby pełniące funkcje publiczne, które precyzują intencje ustawodawcy w przypadku delegowania reprezentantów Skarbu Państwa do organów spółek. "W świetle zmiany przepisów prawa, moje powołanie do Rady Nadzorczej PZU Życie S.A. nie budzi już żadnych wątpliwości" - napisał Żuk. W listopadzie ubiegłego roku WSA w Lublinie oddalił skargi Żuka oraz gminy Lublina, którzy domagali się uchylenia zarządzenia wojewody i umorzenia postępowania. Uzasadniając wyrok sędzia Marta Laskowska-Pietrzak powiedziała wtedy, że "słusznie wojewoda uznał, że prezydent Krzysztof Żuk naruszył przepisy ustawy o ograniczeniu prowadzenia działalności gospodarczej zasiadając w radzie nadzorczej spółki PZU Życie". Sędzia mówiła, że Żuk był skierowany do rady nadzorczej PZU Życie przez PZU, a nie przez Skarb Państwa. "Jedynym akcjonariuszem spółki PZU Życie jest spółka PZU i tylko spółka PZU mogła skierować kogokolwiek do rady nadzorczej spółki PZU Życie. Tak też wynika z dowodów zgromadzonych w sprawie" - mówiła sędzia.