Dwa dni wcześniej wyjaśni się sytuacja z kieleckimi piłkarzami, którzy wiosną reprezentowali barwy Hetmana. Przez kilka najbliższych dni będą trenować w Kielcach pod okiem nowego trenera - doskonale znanego w Zamościu Marka Motyki (współudział w historycznym awansie Hetmana do II ligi), by w sobotę zaprezentować swoje umiejętności w sparingu. Jeśli nie przekonają do siebie trenera, będą mieli otwartą furtkę do występów w Zamościu. Oczywiście do dogadania pozostaną sprawy związane z warunkami, na jakich mieliby grać w Zamościu. Rozmowy na ten temat i ustalenia, z wszystkimi zawodnikami, nie tylko tymi z Korony, będą prowadzone zaraz po wznowieniu treningów. - Na dzień dzisiejszy zawodnicy zapoznali się z sytuacją jaką mamy w klubie, i z możliwościami. Duża większość z tych, którzy grali u nas na wiosnę wyraziła chęć pozostania. Nawet ci, którzy zapowiadali definitywne zakończenie przygody z Hetmanem, już tacy stanowczy nie są. Sprawami kontraktowymi zajmiemy się po niedzieli - powiedział dyrektor sportowy klubu Zbigniew Pająk. Spotkanie zawodników z dyrektorem sportowym odbyło się w miniony poniedziałek (30.06). W spotkaniu wzięli udział prawie wszyscy piłkarze, którzy przyczynili się do pozostania klubu w drugiej lidze. Do wznowienia treningów powinna się wyjaśnić sprawa z obsadą ławki trenerskiej. Dotychczasowemu szkoleniowcowi Andrzejowi Orzeszkowi skończył się kontrakt i są prowadzone rozmowy w sprawie jego przedłużenia. Wszystko wskazuje na to, że w tej kwestii zmian nie będzie. Oprócz rozmów z trenerem, prowadzone są też rozmowy z potencjalnymi kandydatami do gry w Hetmanie. Ci zawodnicy, reprezentujący kluby z regionu, powinni się pojawić na pierwszym treningu. Pewne już jest, że kadrę drugoligowca wzmocni sześcioosobowy "zaciąg" z AMSPN. Młodzi zawodnicy, wychowankowie zamojskiego klubu mogą, a nawet powinni, w przyszłości stanowić o sile Hetmana. Podania o przyjęcie do klubu złożyli Michał Rajtar, Rafał Kycko, Mateusz Szyper, Patryk Dobromilski, Tomasz Demusiak i Andrzej Robak. wald