Hejnaliści, ubrani w barwne stroje bądź mundury nawiązujące do dawnych tradycji, przemaszerowali przez centrum miasta. Potem grali hejnały z balkonu zabytkowego Trybunału Koronnego na staromiejskim Rynku. Mieszkańcy Lublina i turyści nagradzali ich brawami. Organizatorem corocznego przeglądu jest Ogólnopolskie Stowarzyszenie Miłośników Hejnałów Miejskich, które stawia sobie za cel przywrócenie tradycji odgrywania hejnałowych melodii i jej upowszechnienie. Kanclerz stowarzyszenia i inicjator przeglądu, Władysław Grzyb zapowiedział, że do Lublina będą przyjeżdżali też hejnaliści z innych krajów. - W tym roku obok hejnałów polskich odegrano też hejnał ekwadorskiego miasta Quito, który wykonał trębacz z Białegostoku. W przyszłym roku chcemy, aby przyjechali do Lublina hejnaliści ze Lwowa z Ukrainy oraz litewskiego Poniewieża - powiedział Grzyb. Na lubelskim przeglądzie zagrano hejnały m.in. Krakowa, Opola, Kórnika, Zabrza, Łodzi, Chełma i Zamościa oraz podlubelskiej wsi Mełgiew, która także ma swój hejnał. Przegląd hejnałów tradycyjnie już zorganizowany został podczas Jarmarku Jagiellońskiego na lubelskiej starówce. Swoje kramy na Starym Mieście rozłożyło około 250 wystawców, w tym twórcy z Polski, Litwy, Ukrainy i Białorusi, oferujący m.in. obrazy, rzeźby, hafty, biżuterię, wyroby garncarskie, zabawki oraz tradycyjne potrawy. W programie jarmarku były też występy artystyczne i pokazy walk rycerskich.