- Po oględzinach z udziałem prokuratora biegły z zakresu pożarnictwa ustalił wstępnie, że przyczyną zarzewia ognia było urządzenie elektryczne podłączone do sieci i pozostawione bez dozoru - powiedziała rzeczniczka Prokuratury Okręgowej w Lublinie Beata Syk-Jankowska. - Prawdopodobnie było to urządzenie wydzielające ciepło - dodała Syk-Jankowska. Śledztwo w sprawie pożaru prowadzi ośrodek zamiejscowy lubelskiej Prokuratury Okręgowej w Białej Podlaskiej. Zginęło siedem osób Pożar wybuchł po północy, strażacy przyjechali po siedmiu minutach, ale drewniany parterowy budynek był już ogarnięty płomieniami. Siedem osób, w tym dwoje dzieci, poniosło śmierć. Jedną osobę - nieprzytomną 63-letnią kobietę - strażacy wynieśli z pożaru. Trzy osoby samodzielnie opuściły budynek jeszcze przed przybyciem strażaków. Prezydent Bronisław Komorowski złożył w piątek rano wyrazy współczucia rodzinom i bliskim ofiar pożaru. Źródło: Agencja TVN/TVN24 "Prezydent RP Bronisław Komorowski składa wyrazy szczerego współczucia rodzinom i bliskim ofiar tragicznego pożaru w Białej Podlaskiej" - poinformowała na swoich stronach Kancelaria Prezydenta. Ustalono tożsamość ofiar Jak podała Syk-Jankowska ustalona została tożsamość czterech ofiar pożaru. Są to 31-letnia matka i jej dwaj synowie w wieku 2 i 3 lat oraz 38-letni mężczyzna. Dwie kolejne ofiary to prawdopodobnie 36-letni mężczyzna i 72-letnia kobieta; ich tożsamość nie jest jeszcze pewna. Nie ustalono dotychczas tożsamości jeszcze jednego mężczyzny, siódmej ofiary pożaru.Sekcja zwłok ofiar ma być przeprowadzona 2 stycznia. Dom był kontrolowany Budynek, w którym wybuchł pożar, należy do miejskiego Zakładu Gospodarki Lokalowej Sp. z o.o. Według jego prezesa Mieczysława Ruty, dom był kontrolowany pod względem przeciwpożarowym. Cała dokumentacja techniczna budynku została przekazana policji. Jak podał Ruta, w parterowym domu z mieszkalnym poddaszem, w sześciu lokalach, mieszkało 11 osób. Mieszkania były ogrzewane piecami węglowymi. Źródło: Agencja TVN/TVN24 Z rozmów policjantów z osobami, które ocalały wynika, że w domu przed pożarem odbywało się spotkanie, na którym pito alkohol. Poszkodowani dostaną pomoc Prezydent Białej Podlaskiej Andrzej Czapski poinformował, że miasto udzieli pomocy tym, którzy przeżyli oraz rodzinom ofiar pożaru. Jak dodał, władze miasta zaapelują do mieszkańców o zachowanie umiarkowania podczas zabaw sylwestrowych. Grudzień był szczególnie tragicznym miesiącem, jeśli chodzi o liczbę pożarów i ich ofiar. Tylko do piątku doszło do 7 tys. 285 pożarów, w których zginęło 78 osób a 380 zostało rannych. Od stycznia 2011 w 157 tys. 495 pożarach zginęło 555 osób a ponad 3,5 tys. zostało rannych.