Jak wyjaśniła rzeczniczka Izby Celnej w Białej Podlaskiej Marzena Siemieniuk, długa kolejka jest skutkiem zmiany organizacji pracy przez ukraińskie służby graniczne. Od kilku dni po ukraińskiej stronie ciężarówki odprawiane są bezpośrednio na przejściu, a nie jak wcześniej - w terminalu. Tempo odpraw jest przez to wolniejsze. W nocy z niedzieli na poniedziałek przez przejście w Dorohusku wyjechało 148 tirów, to prawie 100 mniej niż odprawiano wcześniej. - Strona ukraińska zapewnia, że w ciągu kilku dni zwiększy tempo odpraw - powiedziała Siemieniuk. Mniejsza kolejka jest przed drugim w Lubelskiem przejściem granicznym z Ukrainą w Hrebennem. Tu na odprawę trzeba czekać około 10 godzin, w kolejce stoi 50 ciężarówek. W nocy celnicy odprawili ponad 100 tirów.