Jak donoszą ogólnopolskie media w minioną niedzielę obrońca ukraińskiego Metalista Charków poleciał do Szkocji, by negocjować warunki kontraktu z... Celtikiem. Działacze mistrza ligi szkockiej zwrócili uwagę na polskiego piłkarza podczas jego udanych występów w Pucharze UEFA. Podobnie było w przypadku zespołu "rangersów". Jednak włodarzy tego klubu odstraszyła zaporowa cena 1,5 mln funtów, jaką Metalist zażądał za Gancarczyka. Jeżeli były reprezentant Polski podpisze kontrakt z Celtikiem, będzie trzecim Polakiem, po Arturze Borucu i Macieju Żurawskim, występującym w zespole mistrza Szkocji. Autor: Radosław Cieplak