Kwoty - od 200 zł do 15 tys. zł - zniknęły z kont bankowych 15 poszkodowanych w tej sprawie osób. Jak ustaliła prokuratura wszyscy oni byli klientami jednego z lubelskich sklepów monopolowych i wszystkich obsługiwał ten sam sprzedawca. Okazało się, że 27-letni Rafał P. kopiował za pomocą specjalnego urządzenia dane z pasków magnetycznych kart klientów i podpatrywał ich numery PIN. Potem sprzedawca wraz z dwoma wspólnikami, 35-letnim Dariuszem Z. i 27-letnim Grzegorzem P., nanosili dane klientów na fałszywe karty płatnicze i za ich pomocą wybierali pieniądze z bankomatów. - Wszyscy przyznali się do popełnienia zarzucanych im czynów - dodała Syk-Jankowska. Akt oskarżenia przeciwko fałszerzom skierowany został do Sądu Okręgowego w Lublinie. Za zarzucane im przestępstwo grozi co najmniej 5 lat więzienia.