Podejrzani w tej sprawie to Patryk F. i Robert K. - 19-latkowie z Piask. "Patryk F. przyznał się do winy i składał wyjaśnienia" - powiedział gazecie podkom. Piotr Wasilewski, oficer prasowy krasnostawskiej policji. Jak wskazuje dziennikwschodni.pl, nastolatkowie od dłuższego czasu nie przepadali za swoją ofiarą. Oskarżali go o to, że przed laty obciążył ich zeznaniami w sprawie o rabunek. Śledczy przyznają także, że ofiara w przeszłości uczestniczyła w zbiorowym gwałcie na nastolatce. "Ze wstępnych ustaleń śledczych wynika, że jeden z nastolatków podejrzewał Rafała R. o intymne kontakty ze swoją nieletnią siostrą. Wtedy wraz z kolegą postanowił rozprawić się z 31-latkiem" - pisze gazeta. Kiedy przed jedną z pobliskich dyskotek pojawił się Rafał R., doszło do szarpaniny. Później awantura przeniosła się 100 metrów dalej, w ustronne miejsce. Zbrodnia wyszła na jaw w niedzielę. Przy drodze w Siedliskach Pierwszych znaleziono wówczas ciało Rafała R. Zwłoki wyczuł pies, biegający na sąsiedniej posesji - przypomina gazeta. Patrykowi F. i Robertowi K. grozi nawet dożywocie.