- Kierowcy zjechali już z drogi, jest przejezdna - powiedział rzecznik komendanta wojewódzkiego policji w Lublinie Janusz Wójtowicz. Po południu kierowcy oczekujący w kolejce na odprawę ustawili swoje TIR-y w poprzek drogi w miejscowości Potoki, trzy kilometry przed Hrebennem. Od dwu dni protestują przeciwko konieczności długiego oczekiwania na odprawę. We wtorek blokowali także dojazd do drugiego w Lubelskiem przejścia granicznego w Ukrainą, w Dorohusku. Czas oczekiwania na odprawę w Hrebennem wynosi w środę 36 godzin. Przed przejściem w kilkukilometrowej kolejce stoi około 230 ciężarówek. Na nocnej zmianie celnicy odprawili 70 TIR-ów wyjeżdżających na Ukrainę. Bardzo długa kolejka ciężarówek stoi też przed Dorohuskiem. Tu na odprawę także trzeba czekać 36 godzin. W kilkunastokilometrowej kolejce czeka około 700 ciężarówek. W nocy na Ukrainę wyjechało 265 TIR-ów. Według celników, kolejki na przejściach z Ukrainą wynikają ze wzmożonego ruchu, a tempo odpraw ograniczone jest przez możliwości strony ukraińskiej. - My moglibyśmy odprawić więcej ciężarówek, ale Ukraińcy nie nadążają z ich przyjmowaniem - powiedział Marcin Czajka z Izby Celnej w Białej Podlaskiej.