Podstawą zwolnienia Krzysztofa W. miały być jego zdjęcia w nazistowskim mundurze, zamieszczone na portalu internetowym nasza- klasa. - Komendant nie mógł zwolnić Krzysztofa W. w tym trybie bez stanowiska tego podmiotu (związków zawodowych - red.) -powiedziała w uzasadnieniu orzeczeniu wyroku sędzia Anna Lubińska-Harczuk. Krzysztof W., który w policji pracował pięć lat jako pracownik cywilny (fotograf), nie wróci do pracy. Nie domagał się zresztą tego w procesie. Tryb rozwiązania z nim stosunku pracy zgodnie z postanowieniem sądu ma być zmieniony. Wyrok nie jest prawomocny. Sąd orzekł że 26-letniemu Krzysztofowi W. nie należy się odszkodowanie z tytułu krzywd moralnych, ponieważ mężczyzna nie przedstawił w procesie żadnych dowodów na poniesienie takich krzywd. Były pracownik policji domagał się 20 tys. zł. Twierdził, że po utracie pracy stracił płynność finansową, zapożyczył się i nie miał środków do życia. W procesie strona pozwana - zamojska komenda policji - starała się dowieść, że fotomontaże Krzysztofa W. zamieszczone w internecie, gdzie występował m.in. w mundurze nazistowskim czy udając terrorystę na tle zburzonego domu, były dostateczną podstawą do zwolnienia go z pracy w trybie natychmiastowym. Prokuratura Rejonowa w Zamościu w marcu br. postawiła Krzysztofowi W. zarzut nawoływania do nienawiści na tle różnic narodowościowych z powodu innego z fotomontaży, jaki został przez niego zamieszczony w internecie. Fotografia przedstawia polską flagę i nieśmiertelnik - blaszany identyfikator z numerem noszonym przez żołnierza - z czasów II wojny światowej, a obok hasło: "-Memento- dobry Niemiec, to nieśmiertelnik żołnierza III Rzeszy wykopany na polskiej ziemi". Zdjęcie na internetowym profilu 26-latka - według ustaleń śledczych - pojawiło się przed meczem piłkarskich reprezentacji Polski i Niemiec latem 2008 roku. Mężczyźnie grozi do dwóch lat pozbawienia wolności.