Wyrównującą bramkę, na 10 minut przed końcem zdobył Nazaruk. Górnik Łęczna - Hetman Zamość 1 : 1 (0:0) Bramki: Nazaruk (80 min) - Onyekachi (67 min) Górnik: Zaremba - Musuła, Kośmicki, Gmitrzuk (78 Rogowski), Jędrzejuk - Nazaruk, Bartoszewicz, Niżnik, Raczkiewicz, Kępa (72 Michalak) - Szymanek (69 Buśkiewicz) Hetman: Baranowski - Sękowski, Wachowicz, Tomasik, Bartos - Cieciura (90 Polniak), Kiema, Kasperek (78 Pastuszka), Łuczywek - Margol, Osuch (64 Onyekachi) Po meczu powiedzili: Krzysztof Chrobak - trener Górnika: Na pewno szkoda straconych punktów. Uważam, że w pierwszej połowie pokazaliśmy grę na wysokim poziomie. Stworzyliśmy kilka dobrych okazji bramkowych. Bardzo żałuję zwłaszcza sytuacji Rafała Niżnika, gdyż wtedy mecz mógł się dla nas bardzo dobrze ułożyć. Niestety kolejny raz popełniamy błędy w defensywie i tym razem były one dla nas brzemienne w skutkach. Dziś mecz skończył się remisem, myślę jednak, że jest to remis ze wskazaniem na nas. Przemysław Cecherz - trener Hetmana: Jeżeli Górnik miałby wygrać dzisiejszy mecz, to zrobiłby to w pierwszej połowie. Faktycznie gospodarze, mieli dwie- trzy sytuacje, zdominowali środek pola i widać było, że zepchnęli nas do defensywy. Po przerwie wprowadziliśmy pewne korekty w ustawieniu. Nastawiliśmy się na grę z kontry, bokami, po jednej z nich padła bramka i prowadziliśmy. Na pewno szkoda, że nie utrzymaliśmy tego prowadzenia, ale ogólnie jestem zadowolony z remisu, ponieważ graliśmy na trudnym terenie. Wiadomość pochodzi z oficjalnej strony Hetmana Zamość.