Fatalne boisko spowodowała to, że gra obu drużyn była mało efektowna. Mecz rozpoczął się dość niefortunnie dla drużyny Krzystofa Rysaka, bowiem już w pierwszych minutach gospodarze po bramce z rzutu karnego wyszli na prowadzenie. Ogromna determinacja i wola walki wśród zamojskich piłkarzy spowodowała to, że na przerwę schodzili prowadząc 2:1. Po przerwie gospodarzom udało się doprowadzić do remisu. Po stracie bramki Hetman zagrał bardzo ofensywnie, z wielkim postanowieniem zdobycia zwycięskiej bramki. Jak się okazało taka gra przyniosła spodziewany rezultat. Zamościanie zdołali jeszcze dwukrotnie trafić do siatki. Gdyby Prejbusz wykorzystał choć jedną z kilku sytuacji sam na sam w jakich się znalazł, tych bramek mogło paść jeszcze więcej. Mecz zakończył się zwycięstwem Hetmana. Młodzi zawodnicy zagrali z wielkim zaangażowaniem, chcąc udowodnić, że te ostatnie porażki były przypadkiem. Dużym wzmocnieniem drużyny okazali się być Jacek Sowa i Jakub Hałas, którzy wrócili z zagranicy i wznowili treningi. Po 6 kolejkach rezerwy hetmana z dorobkiem 9 punktów zajmują 8 miejsce w tabeli. Liderem rozgrywek jest Roztocze Szczebrzeszyn i to właśnie z tą drużyną przyjdzie się zmierzyć zamościanom w najbliższej kolejce. Mecz zostanie rozegrany w najbliższa sobotę (19.09) o godz. 11.00 na boisku za Rotundą. Cosmos Józefów - Hetman II Zamość 2 : 4 (1:2) Bramki dla Hetmana: Hałas 2 (33 min- kar, 65 min- kar), Lechowicz (41 min), Głąb (76 min) Hetman II: Miś - Jakimiak, Burak, J.Sowa, Ulanowski - Juras, Hałas, Lechowicz (60 Markiewicz), Wybranowski - Prejbusz, Głąb (80 Ziarkiewicz). Wiadomość pochodzi z oficjalnej strony drużyny Hetman Zamość.