Pięciu innych celników z tego przejścia, po przedstawieniu im korupcyjnych zarzutów, prokuratura zwolniła. Zastosowano wobec nich poręczenia majątkowe, dozór policyjny i zakaz opuszczania kraju. Dziewięciu celników z Dorohuska policja zatrzymała w poniedziałek. Według ustaleń policji i prokuratury, mieli oni przyjmować łapówki od osób prywatnych i firm, głównie za przyśpieszanie odpraw granicznych. Zarzuty dotyczą czynów popełnionych w latach 1998?2007. To kolejne zatrzymania w sprawie prowadzonej od roku przez lubelski wydział biura ds. przestępczości zorganizowanej Prokuratury Krajowej. W sprawie tej podejrzanych jest już 38 osób, w tym 34 celników z oddziałów podległych Izbie Celnej w Białej Podlaskiej oraz czterech przedsiębiorców, którzy mieli wręczać im łapówki. Łączną kwotę przyjętych przez celników łapówek śledczy szacują na 400 tys. dolarów. Śledztwo to określane jest jako rozwojowe. Policja analizuje zabezpieczone akta odpraw celnych i zapowiada kolejne zatrzymania.