Cmentarz zamknięty we Wszystkich Świętych. Ktoś założył łańcuchy i kłódki
Nieznany sprawca w noc przed Wszystkimi Świętymi założył na bramy parafialnego cmentarza we Włodawie łańcuchy i kłódki. Administrator nekropolii nie był w stanie sforsować tych niechcianych zabezpieczeń, dlatego zawiadomił policję. Szczęśliwie cmentarz udało się otworzyć, lecz sprawca na razie pozostaje nieuchwytny.
O 9:00 rano we Wszystkich Świętych włodawski dyżurny otrzymał nietypowe zgłoszenie od administratora cmentarza. Ojciec zakonu paulińskiego poinformował, że w nocy nieznana osoba zamknęła dwie bramy wejściowe na nekropolię.
Ktoś na dwie bramy oraz furtki od strony alei Piłsudskiego oraz ulicy Lubelskiej założył łańcuchy i kłódki. Blokady szybko udało się usunąć, dzięki czemu wszyscy mogli wejść i odwiedzić groby swoich bliskich zmarłych. Umożliwiło to także przebieg wszelkich uroczystości zaplanowanych na terenie cmentarza.
Włodawa. Zamknął cmentarz tuż przed 1 listopada. Apel policji
Tego samego dnia mundurowi z KPP Włodawa otrzymali kolejne zawiadomienie od administratora cmentarza "w sprawie utrudniania korzystania z urządzeń użytku publicznego". Policja nie wyjaśnia jednak, o co dokładnie chodzi.
W tej sprawie funkcjonariusze prowadzą postępowanie. Zaapelowali, aby wszyscy posiadający informacje na temat zdarzenia lub osoby, skontaktowały się z włodawską komendą. Ich komunikat dotyczy też nieznajomych, którzy zamknęli cmentarz. Możliwy jest także kontakt telefoniczny pod numerami: 47 813 22 10 lub 47 813 22 67.
----
Bądź na bieżąco i zostań jednym z ponad 200 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!