Dziś przemawiał prokurator. - Robert K. to zatwardziały przestępca, całe życie kradł, napadał i zabijał, nic innego nie potrafi robić. Gdyby to było możliwe posłał bym go na śmierć - powiedział oskarżyciel. Według niego Ciolo to bezwzględny bandyta. W Wytownie dokonał egzekucji swej ofiary. Trzykrotnie strzelił mężczyźnie w głowę. Tego brutalnego morderstwa Robert K. dokonał w roku 1994 na zlecenie byłych wspólników hurtownika cytrusów Edwarda R. Obrońca przemówi 9 sierpnia. Być może głos zabierze także sam oskarżony. Przed Sądem Okręgowym w Lublinie toczą się jeszcze dwie sprawy przeciwko Robertowi K. - o zabójstwo hurtownika cukru Krzysztofa S. i o szereg najcięższych zbrodni jakich dopuścił się w Niemczech (kilka napadów, cztery brutalne zabójstwa). Przestępczą działalność Ciolo prowadził kilka lat. Poszukiwany przez Interpol wpadł na Ukrainie. Stamtąd został deportowany do Polski przebywa w areszcie w Lublinie. Uchodzi za jednego z najgroźniejszych przestępców. Cezary Potapczuk, RMF Lublin