Tegoroczny nabór do Kolegium był ostatnim. Teraz chcący się uczyć języków obcych będą się starać o przyjęcie do Wyższej Szkoły Zawodowej. Chociaż Kolegium zlikwidowano, wygaszanie kształcenia będzie jeszcze trwać około 4 lat. - To dla dobra studentów - podkreśla wicemarszałek województwa Mirosław Złomaniec. - Lepiej, żeby młodzież mogła kształcić się w wyższej szkole. To oznacza inne uprawnienia, m.in. daje tytuły, status studenta. Zdaniem słuchaczy jest jednak jeden, bardzo znaczący szczegół: Licjencjat KUL-u jest uznawany bez nostryfikacji na całym świecie, natomiast licencjat Państwowej Wyższej Szkoły Zawodowej niekoniecznie. - Nie wiem, czy ta szkoła jest na tyle znana, by ktoś od razu wiedział, co to znaczy - żali się jedna ze studentek. Wicemarszałek zapewnia jednak, że wszyscy, którzy rozpoczęli naukę w KJO, tam ją dokończą. Kolejnym rocznikom zostaje już tylko słabo znana Wyższa Szkoła Zawodowa.