We wtorek około 16.00 pracownica kancelarii komorniczej mieszczącej się przy ulicy Lubelskiej w Międzyrzecu Podlaskim złapała mężczyznę, który chciał się włamać do jednego z pomieszczeń. - Mężczyzna wszedł na poddasze budynku. Chcąc dostać się do pomieszczenia, gdzie przechowywane są dokumenty zakończonych postępowań, zdjął z zawiasów kratę zabezpieczającą drzwi - relacjonuje aspirant Krzysztof Semeniuk, oficer prasowy bialskiej policji. Wówczas jedna z pracownic ujęła mężczyznę, jednak ten po szarpaninie z kobietą zdołał się uwolnić i uciec. Po trzech godzinach od zdarzenia policjanci na podstawie zebranych informacji już wiedzieli, kim jest włamywacz. Okazał się nim 31-letni Rafał E. z Białej Podlaskiej. Za usiłowanie włamania grozi mu kara 10 lat pozbawienia wolności. Łukasz Kamiński