Na początku tego tygodnia 35 - letni Tomasz S. mieszkaniec gminy Międzyrzec Podlaski (Lubelskie)został wezwany na przesłuchanie w sprawie kierowania samochodem pod wpływem alkoholu. Mężczyzna stawił się w jednostce policji, gdzie usłyszał zarzut - przyznał się do winy i złożył wniosek o dobrowolne poddanie się karze. Gdy policjant przesłuchujący telefonował do prokuratury - 35-latek wyjął z kurtki butelkę alkoholu, którą próbował wręczyć policjantowi w zamian - jak stwierdził - za uzgodnienie z prokuratorem jak najniższego wymiaru kary. Policjant alkoholu nie przyjął i natychmiast powiadomił o zdarzeniu przełożonego i komendę we Włodawie. 35 - latek został zatrzymany i zamiast jednego zarzutu: jazdy po pijanemu, usłyszał drugi: próbę wręczenia łapówki. A.W.