Prokuratorzy właśnie stawiają ma zarzuty. Piotr C. jako starosta przyznał dwa tys. zł nagrody jednemu z pracowników, po czym ten oddał mu ją. Zostało to zakwalifikowane jako przyjęcie łapówki. Drugi zarzut dotyczy wykorzystywania samochodu służbowego do celów prywatnych. Starosta miał wpisywać do dokumentów nieprawdziwe dane i w ten sposób poświadczać nieprawdę. Starostwo miało w ten sposób stracić 450 zł. Byłemu staroście łukowskiemu grozi do 10 lat więzienia.