Najpierw przy budowie onkologicznego centrum były problemy z dokumentacją techniczną, a później trzeba było rozebrać źle wybudowany strop. Roboty na 2 miesiące wstrzymała także mroźna zima. - Centrum Onkologii Ziemi Lubelskiej prosiło marszałka województwa o przedłużenie terminu budowy, ale tu nie można nic zrobić - mówi rzecznik marszałka Beata Górka. W promesie Ministerstwa Finansów jest napisane, że jakiekolwiek zmiany harmonogramu są niemożliwe. One po prostu skutkują tym, że pieniędzy nie będzie - dodaje. Już zmieniono kierownictwo budowy centrum, a robotnicy pracują na dwie zmiany. Do końca sierpnia wykonawca ma przedstawić nowy harmonogram. Będzie on bardzo napięty. Powstaje pytanie, czy będzie realny. Trzeba bowiem wykonać roboty przewidziane na dwa lata w przeciągu 16 miesięcy.