Na konferencji prasowej w środę w Lublinie związkowcy poinformowali, że Komitet Inicjatywy Ustawodawczej w tej sprawie, zarejestrowany przez marszałka Sejmu 25 sierpnia, może zbierać podpisy pod projektem zmiany ustawy. Aby projekt ten mógł być przyjęty przez marszałka Sejmu, związkowcy muszą zebrać pod nim sto tysięcy podpisów. Mają na to czas do 25 listopada. - Myślę, że tę niezbędną ilość podpisów uda się zebrać wcześniej. Naszą inicjatywę wspiera wiele różnych środowisk - powiedział przewodniczący NSZZ "Solidarność" Regionu Środkowowschodniego, pełnomocnik Komitetu, Marian Król. Kilkanaście tysięcy podpisów już zebrano - dodał. Związkowcy chcą wykreślenia z ustawy o świadczeniach opieki zdrowotnej zapisu (wprowadzonego w 2007 r.), na mocy którego przy podziale środków na ochronę zdrowia uwzględniany jest wskaźnik kosztów wykonywania świadczeń zdrowotnych, obliczony na podstawie przeciętnego miesięcznego dochodu, przypadającego na jedną osobę w danym województwie. Powoduje to, że bogatsze województwa dostają więcej pieniędzy niż województwa biedniejsze. Zdaniem związkowców, jest to sprzeczne z zasadą solidaryzmu społecznego i niezgodne z konstytucją, która gwarantuje każdemu obywatelowi Polski równy dostęp do świadczeń medycznych. Według szacunków związkowców, gdyby pieniądze były dzielone według algorytmu sprzed nowelizacji w 2007 r., województwo lubelskie w latach 2008 i 2009 otrzymałoby po ok. 200 mln więcej. Zmianę algorytmu, w oparciu o który dzielone są środki NFZ na poszczególne województwa, zakłada poselski projekt nowelizacji ustawy o świadczeniach opieki zdrowotnej finansowanych ze środków publicznych. Projekt zaakceptowała sejmowa komisja zdrowia. Członkowie Komitetu Inicjatywy Ustawodawczej przyznali na konferencji, że poselski projekt jest zbieżny z ich oczekiwaniami, ale "na wszelki wypadek" nie zrezygnują ze zbierania podpisów, bo mają obawy, czy proponowana nowelizacja zostanie uchwalona. - Będziemy się cieszyć, gdyby się tak stało, ale nasza nieufność bierze się z doświadczenia. Kiedy ustawa zostanie podpisana przez prezydenta, to się wycofamy - powiedziała Barbara Bogdańska. W maju minister zdrowia Ewa Kopacz zapowiedziała, że nowy algorytm, czyli sposób podziału środków, który ma zastąpić dotychczasowy i będzie obowiązywać od przyszłego roku, oznacza więcej pieniędzy dla takich regionów jak Podkarpacie. Pieniądze będą rozdzielane "na mieszkańca", a przeliczniki będą korygować częstość zachorowania, długość, kosztowność i intensywność leczenia, i dotyczyć będą dzieci do 5. roku życia i osób po 65. roku życia. Jak przypomniał na konferencji pełnomocnik Komitetu Inicjatywy Ustawodawczej Marian Król, inicjatywa obywatelskiego projektu zmiany ustawy o świadczeniach zdrowotnych powstała w lipcu. Pierwsze zawiadomienie w tej sprawie złożono u marszałka Sejmu w połowie lipca, ale zostało odrzucone z powodu braków formalnych. Po ich uzupełnieniu braków Komitet został ostatecznie zarejestrowany 25 sierpnia. Zdaniem Króla, w pierwszym zawiadomieniu nie było uchybień, a marszałek Sejmu utrudniał zarejestrowanie Komitetu, dlatego zapowiedział, że złoży w tej sprawie skargę na marszałka do Rzecznika Praw Obywatelskich. Poselski projekt nowelizacji ustawy o świadczeniach opieki zdrowotnej finansowanych ze środków publicznych ma usunąć dysproporcje w wysokości środków finansowych, którymi dysponują poszczególne oddziały wojewódzkie Funduszu na finansowanie świadczeń opieki zdrowotnej dla ubezpieczonych. Nowela miałaby uelastycznić przepisy dotyczące możliwości pozyskiwania przez prezesa NFZ dodatkowych środków finansowych na opiekę zdrowotną, a także zwiększyć jego kompetencje jeśli chodzi o podział środków z rezerwy migracyjnej.