- Kierowca powiedział, że wszystkie militaria zakupił na targu na terenie Czech. Został zatrzymany do wyjaśnienia i dalszych czynności procesowych - powiedział Witold Laskowski z zespołu prasowego Komendy Miejskiej Policji w Lublinie. Pojazd - opel omega kombi - zatrzymał do kontroli policjant przy ul. Zbożowej w Lublinie. Jego podejrzenie wzbudziło to, że tył auta był nienaturalnie obciążony. Po otwarciu bagażnika okazało się, że samochód jest załadowany różnego rodzaju uzbrojeniem i militariami. Jak powiedział Laskowski, znajdowało się w nim m.in. kilkanaście karabinów maszynowych i ponad 50 magazynków do nich, ponad 20 sztuk różnego rodzaju broni białej - m.in. szable, rapiery - kilkadziesiąt opakowań amunicji, elementy broni przeciwpancernej. Policja sprawdza, skąd pochodzi znaleziona broń i czy mężczyzna miał stosowne zezwolenie na posiadanie broni palnej lub amunicji. Za posiadanie takiej broni bez zezwolenia grozi kara więzienia do lat 8.