To policyjne cacko kosztowało kilkaset tysięcy złotych. Auto jest wyposażone w systemy ostrzegania i łączności, ma nawet toalety. Dzięki temu w czasie transportu policjanci nie będą musieli wyprowadzać więźniów "za potrzebą". Policjantom nowa więźniarka bardzo przypadła do gustu. Samochód będzie wykorzystywany jako ruchomy punkt zatrzymań zwłaszcza podczas wielkich imprez, np. meczów piłkarskich.