Czterej mężczyźni wypłynęli na jezioro Głębokie w nocy ze środy na czwartek. Gdy ich łódka przewróciła się, wpadli do wody. Do brzegu dotarli tylko 18 i 19-latek - to oni zaalarmowali policję o zaginięciu towarzyszy. Prawdopodobnie nastolatkowie byli pod wpływem alkoholu. Akcja poszukiwawcza rozpoczęła się już w nocy. Na razie nie przyniosła efektu.