Chodziło o jego poparcie dla planów inwestycyjnych jednej z dużych firm. Urzędnik twierdzi, że to kłamstwo, i zapowiada proces. Do rozgrywki włączyła się posłanka PiS Elżbieta Kruk. I choć urzędnik to jej partyjny kolega, pani poseł jest pełna podejrzeń. Chce dokładnego zbadania sprawy. Chodzi o plany zbudowania w mieście centrum handlowo-rozrywkowego. Do tego potrzeba jednak zgody radnych, których chciano podobno przekupić. W sprawie odbyły się juz pierwsze przesłuchania.