Do wypadku doszło wczoraj, około godziny 16.00. Zaraz po wypadku ranne dziecko przewieziono do szpitala. Niestety, pomimo starań lekarzy 6-letni chłopiec zmarł. Z wstępnych ustaleń policji wynika, że do zdarzenia doszło, kiedy na jednej z prywatnych posesji w Zalutyniu bawiła się trójka dzieci. W pewnym momencie przewrócił się stojący na posesji pień drzewa, na którym, w rozwidleniach korzeni, stała betonowo - kamienna donica. Ważąca kilkadziesiąt kilogramów donica uderzyła w głowę 6-letniego chłopca. Dziecko przewieziono natychmiast do szpitala, gdzie pomimo wysiłków lekarzy, zmarło. Posesja, na której bawiły się dzieci była ogrodzona. Rodzice dzieci w czasie zdarzenia znajdowali się na posesji, jednak nie widzieli bezpośrednio samego wypadku. Byli trzeźwi. Policjanci zapewnili im pomoc psychologa. Postępowanie w kierunku nieumyślnego spowodowania śmierci prowadzi Prokuratura Rejonowa w Białej Podlaskiej oraz policjanci z Komisariatu Policji w Terespolu.