38-letnia mieszkanka miejscowości Opoczka pod Annopolem wybrała się w sobotę na spacer nad Wisłę z dwojgiem dzieci, 6-letnim synem i 8-letnią córką. Dzieci weszły do wody w miejscu nie przeznaczonym do kąpieli. W pewnym momencie dziewczynka zaalarmowała matkę, że jej brata porwał nurt rzeki. Matka zabrała córkę z wody, chłopca wydostali dopiero wezwani na pomoc dwaj mężczyźni. - Mężczyźni reanimowali chłopca, potem śmigłowiec zabrał dziecko do szpitala w Lublinie, jednak nie udało się go uratować. Wieczorem chłopiec zmarł - powiedziała Anna Smarzak z zespołu prasowego Komendy Wojewódzkiej Policji w Lublinie. Jak się okazało matka dzieci była pijana, miała ponad 2 promile alkoholu w organizmie. Została zatrzymana przez policję. Ojciec dzieci był w czasie wypadku w domu, on także był nietrzeźwy.