Pijany 22-latek w ciągu jednej nocy został dwukrotnie zatrzymany przez różne patrole. Pierwsze zatrzymanie miało miejsce przed godziną 21:00 na ulicy Korolowskiej we Włodawie. Rowerzysta poruszał się slalomem co wzbudziło podejrzenie funkcjonariuszy, którzy patrolowali rejon. Mieszkaniec powiatu włodawskiego został poddany badaniu alkomatem. Miał ponad promil alkoholu w wydychanym powietrzu. Otrzymał mandat karny oraz zabroniono mu dalszej jazdy jednośladem. Kolejna kontrola. Kolejny mandat Nieco później 22-letni mężczyzna został zatrzymany kilka kilometrów dalej. Patrol policyjny ponownie zbadał rowerzystę alkomatem. Wynik badania alkomatem. Tym razem - wyniki był wyższy i wynosił już 2,5 promila. Cyklistę po raz kolejny ukarano mandatem karnym i zakazano dalszej jazdy. Oba mandaty opiewają na łączną kwotę 5 tys. złotych. W trakcie składania zeznań stwierdził, że "nic złego nie zrobił". Według najnowszego rozporządzenia rowerzysta, który spożył alkohol, podlega karze grzywny w wysokości co najmniej 1000 złotych. Kara za jazdę w stanie nietrzeźwości jest jeszcze wyższa - wynosi co najmniej 2500 złotych.