Płytę postoju samolotów wraz ze stanowiskiem odladzania wybuduje spółka Heilit+Woerner Budowlana z siedzibą we Wrocławiu. Władze tej firmy oraz przedstawiciele spółki Port Lotniczy Lublin podpisali w poniedziałek umowę na wykonanie płyty. Na płycie postojowej - o łącznej powierzchni niemal 40 tys. metrów kwadratowych - ma się zmieścić pięć - sześć samolotów klasy Boeing 737 lub Airbus A320. - Takie samoloty przyjęliśmy jako podstawowe do operowania z tego lotniska. To samoloty używane zarówno przez przewoźników rozkładowych, niskokosztowych jak i czarterowych - powiedział wiceprezes spółki Port Lotniczy Lublin Dariusz Krzowski. Płyta ma być gotowa we wrześniu tego roku. Jej budowa to pierwszy z trzech najpoważniejszych etapów budowy lotniska. W kwietniu planowane jest rozstrzygnięcie przetargu na budowę drogi startowej, a na przełomie drugiego i trzeciego kwartału tego roku ogłoszony będzie przetarg na budowę terminala. - Wszystkie działania prowadzą nas do realizacji lotniska w założonym terminie - zapewnił członek zarządu województwa lubelskiego Jacek Sobczak. Lotnisko ma być gotowe w 2012 r. Będzie miało pas startowy o długości ponad 2,5 km, zdolny do przyjmowania wszystkich samolotów. W pierwszym roku swojej działalności port lotniczy pod Lublinem ma obsłużyć około 300 tys. pasażerów, a po około 5 latach ma być zdolny do obsłużenia miliona pasażerów rocznie. Budowa lotniska pochłonie od 350 do 400 mln zł. 200 mln zł ma pochodzić z Regionalnego Programu Operacyjnego. Pozostałych środków dostarczą ze swoich budżetów samorządy, które są udziałowcami spółki budującej lotnisko. Przewidziana jest też emisja obligacji do wysokości 180 mln zł - pieniądze te będą przeznaczone na finansowanie budowy i rozruch lotniska. Port ma być dochodowy najpóźniej po czterech latach działalności. 100 proc. udziałów w spółce Port Lotniczy Lublin mają samorządy Lublina, Świdnika, województwa lubelskiego i powiatu świdnickiego.