- Stypendia będą przyznawane w latach 2011 i 2012; to już drugi program stypendialny dla doktorantów - powiedział dyrektor Departamentu Gospodarki i Innowacji Urzędu Marszałkowskiego w Lublinie Mariusz Majkutewicz. W pierwszym programie, w latach 2008-2010, rozdysponowano 3 mln zł wśród 114 doktorantów. Stypendia przyznawano na sześć lub siedem miesięcy, ich wysokość wynosiła niespełna 3,5 tys. zł. - Teraz pieniędzy będzie dużo więcej, bo 13 mln zł; stypendia będą przyznawane na 18 miesięcy - dodał Majkutewicz. Pieniądze na stypendia pochodzą głównie z Europejskiego Funduszu Społecznego. Budżety województwa i państwa dokładają po 7,5 proc. kwoty. Stypendia przydzielane są na zasadzie konkursów. W pierwszym programie wsparciem objęci zostali doktoranci, których prace dotyczą m.in. biotechnologii, informatyki, energetyki odnawialnej, technologii żywienia i przechowywania żywności oraz aparatury medycznej i telemedycznej. Największe szanse na otrzymanie pieniędzy mają młodzi naukowcy, którzy już nawiązali współpracę z jakimś przedsiębiorstwem lub instytucją zainteresowaną wdrożeniem efektów prowadzonych przez nich badań. Marszałek województwa lubelskiego Krzysztof Grabczuk podkreślił, że inwestycje związane z innowacyjnością gospodarki są dziś dla Polski najważniejsze. - Zajmujemy 23 miejsce na 27 państw w Unii Europejskiej, jeśli chodzi o innowacyjność gospodarki. W Polsce słabo dzisiaj wygląda współpraca pomiędzy przedsiębiorcami i naukowcami. Fundując te stypendia chcemy, żeby ta współpraca lepiej wyglądała - powiedział Grabczuk.