Obraźliwy komentarz na stronie serwisu internetowego nowylowiczanin.pl, z popołudnia 27 lutego odnosił się do notatki informującej o odwołaniu z funkcji wicestarosty powiatu łowickiego radnego Eugeniusza Bobrowskiego, które to zdarzenie miało miejsce na sesji tego samego dnia. Internauta ukrywający się pod nickiem prezesr, komentując zdarzenie napisał: "W pierwszej kolejności powinien zostać odwołany idiota Marcin Kosiorek, ten człowiek nie potrafi się wysłowić, ale nie się co dziwić, pochodzi z partii niepoczytalnego Jarosława K." Kosiorek poczuł się tym znieważony. - Nie chodzi już nawet o moją osobę. Nie jestem przewrażliwiony na swoim punkcie i może dałbym temu spokój. Ale coś trzeba zrobić, aby w końcu przeciąć ten internetowy proceder. Może jeśli sprawą zajmie się policja, ochłodzi to niektóre rozpalone głowy - mówił tuż przed złożeniem zeznań na policji. Kosiorek jako przewodniczący rady powiatu jest osobą publiczną, dlatego jego znieważenie ścigane jest z urzędu. - Wszczęte zostało dochodzenie mające na celu ustalenie sprawcy - powiedziała nam rzecznik prasowy łowickiej komendy Urszula Szymczak. Co grozi sprawcy? Czyn taki podlega karze grzywny, choć kodeks nie określa jej wysokości, a także karze ograniczenia lub pozbawienia wolności do 1 roku. Krótko po opublikowaniu na naszej stronie internetowej notatki na ten temat, w komentarzu pojawiły się przeprosiny oszczercy. - W imieniu swoim przepraszam Przewodniczącego Rady Powiatu Łowickiego Marcina Kosiorka za znieważenie go w komentarzu internetowym. Z wyrazami szacunku - prezesr" - głosi wpis. - Osoba ta zatelefonowała także bezpośrednio do mnie - mówi Kosiorek. - Okazało się, że to 25 - letni student. Przepraszał mnie i prosił, abym wycofał doniesienie na policję. Na razie sprawdzam, czy jest taka możliwość prawna. Czy skargę wycofam - jeszcze się zastanawiam. (wcz)