Jak poinformowała rzeczniczka łódzkiej policji Joanna Kącka, w okolicach wsi Kostrzewice w powiecie sieradzkim patrol policji odkrył wiszącą na drzewie sarnę zastrzeloną przez kłusowników. Kilka kilometrów od miejsca, gdzie znaleziono zwierzę, zatrzymano do kontroli citroena berlingo kierowanego przez 36-letniego mieszkańca Sieradza. W pojeździe policjanci znaleźli ubrudzone błotem kalosze, kilkanaście worków na śmieci, metalowy hak oraz sznurek. Po kilku godzinach zatrzymano kolejnych dwóch mężczyzn. Na terenie posesji jednego z nich - 44-letniego mieszkańca Błaszek - znaleziono ukrytą w beczce broń na amunicję 5,2 mm z tłumikiem i własnej konstrukcji lunetą, a także elementy innej broni. Cała trójka podejrzana jest o kłusownictwo. Grozi za to kara do 5 lat więzienia. Za wyrabianie broni palnej grozi kara więzienia od roku do lat 10, a za samo nielegalne posiadanie broni - do 8 lat.