Ciało ofiary z licznymi ranami głowy i twarzy znaleziono 3 lipca w samochodzie porzuconym w kompleksie leśnym w gminie Kamieńsk. Zwłoki leżały na tylnym siedzeniu auta. Sekcja zwłok wykazała, że kobieta została zamordowana. Policja i prokuratura ustaliła podejrzanego o zbrodnię. Na wniosek śledczych radomszczański sąd aresztował go na dwa tygodnie. Zarzut zabójstwa kobiety połączony z rabunkiem Jak poinformowała we wtorek Aneta Komorowska z radomszczańskiej policji, 25-latek został zatrzymany w jednym z mieszkań przy ul. Czaplinieckiej w Bełchatowie. Policjanci musieli wyważyć drzwi do mieszkania. Mężczyzna nie stawiał oporu, policjantom powiedział, że doskonale wie, dlaczego został zatrzymany. Według śledczych podejrzany to znajomy ofiary 25-latek usłyszał w prokuraturze zarzut zabójstwa kobiety połączony z rabunkiem. Obecnie jest przesłuchiwany - powiedział zastępca Prokuratora Rejonowego w Radomsku Dariusz Zakrzewski. Według śledczych podejrzany to znajomy ofiary. Ustalono, że 43-letnia kobieta zginęła od licznych ciosów zadanych tępym narzędziem w głowę i twarz. Po zabójstwie mężczyzna zrabował jej kartę płatniczą i wypłacił w bankomacie z jej konta pieniądze. Prokuratura na razie nie udziela więcej szczegółów zdarzenia. Mężczyzna jest już aresztowany na 14 dni; w tym czasie śledczy wystąpią do sądu o przedłużenie okresu aresztowania. Grozi mu kara dożywotniego więzienia.