Do aktów wandalizmu na cmentarzu żołnierzy radzieckich doszło w krótkich odstępach czasu na początku maja. Sprawcy przewrócili kilka płyt nagrobnych, które zostały uszkodzone. Łódzki magistrat oszacował straty na ponad 4 tys. zł. Po kilkutygodniowym dochodzeniu policjanci zatrzymali dwóch mieszkańców Łodzi w wieku 20 i 19 lat, podejrzewanych o niszczenie nagrobków. - Nad ranem obaj zostali zatrzymani w swoich mieszkaniach przy ulicy Więckowskiego i Żeligowskiego. Obaj byli zaskoczeni wizytą policjantów, którym przyznali się do dewastacji nagrobków. Nie potrafili racjonalnie wytłumaczyć swojego zachowania - poinformowała Joanna Kącka z łódzkiej policji. Po przesłuchaniu o dalszym losie zatrzymanych zdecyduje prokuratura. Za znieważenie miejsca spoczynku zmarłych mężczyznom grozi kara do dwóch lat pozbawienia wolności.