Mężczyzna został ujęty na podstawie Europejskiego Nakazu Aresztowania - poinformował w środę rzecznik wieruszowskiej policji Paweł Gnych. Według policji, 26-letni Krzysztof J. to niebezpieczny przestępca, znany już wcześniej wieruszowskim policjantom. W Polsce był poszukiwany listami gończymi za uszkodzenie ciała, handel narkotykami i fałszywe zeznania. Mężczyzna ukrywał się u swoich krewnych w gminie Sokolniki k. Wieruszowa. Został zauważony przez patrol policjantów z drogówki na podwórzu posesji. Był w samym krótkich spodenkach i policjanci rozpoznali go m.in. po licznych tatuażach. Na widok policjantów zaskoczony mężczyzna zaczął uciekać i ukrył się na polu w krzakach. Został jednak obezwładniony i zatrzymany. Krzysztof J. był poszukiwany ENA wydanym przez władze Holandii za dokonanie 10 maja tego roku w miejscowości Helmond zabójstwa i kradzieży samochodu. Mężczyzna trafił do aresztu, gdzie czekać będzie na decyzję sądu o wydaniu go stronie holenderskiej.