Zwróciła się również z wnioskiem do sądu o jego 3. miesięczny areszt - poinformowała w piątek prokurator Ilona Tarkowska. Igorowi S. grozi kara do 5 lat więzienia. Sąd aresztował go na dwa miesiące. Piłkarz został zatrzymany w czwartek, kiedy po pijanemu awanturował się w mieszkaniu swojej matki, gdzie jest zameldowany. Miał 2,5 promila alkoholu w wydychanym powietrzu. Policję wezwała matka Igora S. To nie pierwsze tego typu zachowanie b. reprezentanta Polski. Pod koniec ub. tygodnia Igor S. wyszedł z aresztu, gdzie przebywał miesiąc. Trafił tam po tym, jak został zatrzymany przez policję za awanturowanie się pod wpływem alkoholu. Podobnie jak teraz, policję do interwencji wezwała jego matka. Igor S. wielokrotnie wchodził w konflikt z prawem. W maju tego roku zatrzymano go, gdy wyrywał krzesełka na stadionie ŁKS i zachowywał się agresywnie wobec policjantów przed i po meczu ŁKS z Lechem Poznań. W sierpniu Igor S. został zatrzymany za stosowanie gróźb karalnych pod adresem kobiety, z którą ma dziecko. Pod koniec września Sąd Rejonowy w Łodzi skazał go na sześć miesięcy ograniczenia wolności za znieważenie policjantów podczas wykonywania przez nich obowiązków służbowych. Igor S. jeszcze w sezonie 2005/2006 grał w ŁKS. Dwukrotnie wystąpił w reprezentacji Polski. Przez kilka lat występował w szwedzkich klubach: Halmstad BK, w którego barwach został królem strzelców pierwszej ligi Szwecji, Malmoe FF i Trelleborg FF. Jesienią ubiegłego roku inny szwedzki klub Bunkeflo IF zerwał z nim kontrakt, gdy piłkarz został zatrzymany przez policję za jazdę w stanie nietrzeźwym. W lipcu pojechał z drużyną ŁKS na obóz przygotowawczy do Szamotuł, ale został odesłany do domu przez trenera Wojciecha Boreckiego za niesportowy tryb życia.