W tym tygodniu na złożenie niezbędnych dokumentów zdecydowało się ponad 2800 osób, ale jak na zbliżający się wolnymi krokami koniec roku, to nie jest dobry wynik. Żeby uniknąć stania w kolejkach i długiego oczekiwania na wydanie dokumentu łódzkie urzędy powinny obsłużyć dziennie około 1000 petentów. Do tej pory "zielonych książeczek" nie wymieniło jeszcze prawie 47 procent mieszkańców Łodzi. Władze miasta apelują o mobilizację i jak najszybsze składanie podań. Przypomnijmy, że z powodu konieczności wypełnienia ustawowego obowiązku łódzkie delegatury wydłużyły czas swojej pracy w dni powszednie do 20, a w soboty pracują od 8 do 16. Urząd Miasta Łodzi