20 tys. zł zadośćuczynienia sąd przyznał byłej posłance PiS, a obecnie działaczce Prawicy Rzeczypospolitej Małgorzacie Bartyzel. B. posłanka była internowana przez ponad siedem miesięcy od 13 grudnia 1981 roku do 22 lipca 1982 roku; początkowo w Sieradzu, a później w ośrodku dla kobiet w Gołdapi. W swoim wniosku opozycjonistka domagała się najwyższej, dopuszczanej ustawą kwoty 25 tys. zł zadośćuczynienia. Natomiast 15 tys. zł zadośćuczynienia i odszkodowania otrzyma b. prokurator apelacyjny w Łodzi Konrad Garda. Kwota ta jest zgodna z jego żądaniem. Garda, który w tamtym okresie był adwokatem, był internowany przez cztery miesiące od stycznia do maja 1982 r. w Zakładzie Karnym w Łowiczu. To kolejne wyroki w łódzkim sądzie w sprawach o odszkodowanie lub zadośćuczynienie za internowanie w stanie wojennym. Dotąd do sądu wpłynęło kilkadziesiąt takich wniosków; sądy rozpoznały kilkanaście z nich przyznając od 10 tys. do 22 tys. zł. Najwyższą dotąd kwotę otrzymał b. prezydent Łodzi Marek Czekalski, który był internowany przez niemal rok. Zgodnie ze znowelizowaną w ub. roku ustawą, osoby, które były represjonowane lub skazane w latach 1944-1989 w związku z działalnością na rzecz niepodległości Polski, mogą starać się o odszkodowanie w wysokości do 25 tys. zł. Ustawa o uznaniu za nieważne orzeczeń wydanych wobec osób represjonowanych za działalność na rzecz niepodległego bytu państwa polskiego dotyczy nie tylko orzeczeń sądów, ale też orzeczeń kolegiów ds. wykroczeń. Z prawa do odszkodowania mogą skorzystać także osoby internowane w stanie wojennym. O odszkodowanie mogą występować też małżonkowie, dzieci i rodzice poszkodowanych, którzy zmarli. Termin wniesienia roszczeń o odszkodowanie mija 18 listopada tego roku, czyli z upływem roku od wejścia w życie ustawy.