Prokurator domaga się dla oskarżonego kary dożywotniego więzienia. Obrona chce uniewinnienia. Proces toczył się za zamkniętymi drzwiami. 32-letnia Agnieszka A. zaginęła na początku czerwca 2009 roku. Jej zwłoki znalazł kilkanaście dni później przypadkowy kierowca w pobliżu drogi w Dobroniu koło Pabianic. Badania genetyczne potwierdziły, że było to ciało zaginionej łodzianki. Ustalono, że kobieta zginęła od dwóch ciosów zadanych nożem w brzuch. Prokuratura oskarżyła o zabójstwo jej byłego partnera i ojca czwórki ich dzieci Naeema A. z Pakistanu, który w Polsce miał szwalnię i handlował tekstyliami. Mężczyzna nie przyznał się do winy. Grozi mu kara dożywotniego więzienia.