Prokuratura zwróciła się jednocześnie o zastosowanie wobec podejrzanego takiego właśnie środka zabezpieczającego - powiedział zastępca prokuratora okręgowego w Ostrowie Wlkp., Janusz Walczak. Wyjaśnił, że w przypadku umorzenia śledztwa z powodu niepoczytalności, prokuratura zgodnie z procedurą musi złożyć wniosek do sądu. Do zdarzenia doszło w maju w Łodzi. Marcin D. utopił matkę, wpychając jej głowę do wanny wypełnionej wodą. Biegli stwierdzili później, że miał on w tym czasie całkowicie zniesioną poczytalność. Śledztwo prowadzono w Ostrowie na zlecenie Prokuratury Apelacyjnej. Walczak powiedział, że Marcin D. został zwolniony z zakładu psychiatrycznego w lutym tego roku. Wówczas zamieszkał z matką. W maju doszło między nimi do sprzeczki i w rezultacie - zabójstwa. Zwłoki kobiety znaleziono trzy dni później. Według biegłych, pobyt podejrzanego na wolności stanowiłby zagrożenie dla innych. Dorota D. pracowała w Prokuraturze Rejonowej Łódź-Śródmieście.