Ciało zamordowanej Pauliny znaleziono w miejscowym parku. 19-latkowi grozi kara dożywotniego więzienia. Sprawa kilka miesięcy temu wstrząsnęła opinią publiczną. Okazało się, że mężczyzna kilka dni przed zabójstwem został skazany za gwałt na innej kobiecie na 2 lata i 3 miesiące więzienia. Wyszedł jednak z aresztu, bowiem sąd po wydaniu wyroku odstąpił od dalszego stosowania tymczasowego aresztowania. Według prokuratury, do zbrodni doszło 21 maja tego roku. Zaginięcie niespełna 15-letniej Pauliny zgłosiła jej rodzina. Jak ustalono, Paulina umówiła się z 19-latkiem na spacer w parku. Policja zatrzymała Rafała K. Obnażone zwłoki nastolatki znaleziono dopiero po kilkunastu godzinach poszukiwań w zaroślach w parku. Sekcja wykazała, że dziewczyna została zgwałcona, a przyczyną zgonu było uderzenie ręką w krtań, które spowodowało niewydolność oddechową. 19-latek w śledztwie nie przyznał się do zabójstwa i gwałtu, a jedynie do nieumyślnego spowodowanie śmierci dziewczyny.