34-letni mieszkaniec Łodzi zginął na miejscu. Jak za policją podaje TVN24 ustalono, że mężczyzna stracił panowanie nad pojazdem zmieniając pas ruchu, przeciął chodnik i uderzył w reklamy stojące przy drodze. Prędkościomierz maszyny zatrzymał się na cyfrach 220. Okazało się, że kierowca nie miał uprawnień do prowadzenia motocykla.