Ekspozycja przygotowana przez Piotra Jaworskiego, Lidię Maćkowiak- Kotkowską i Katarzynę Łebek składa się z dwóch części. Pierwsza pokazuje historyczne dokumenty ilustrujące skalę produkcji i zatrudnienia, stare fotografie oraz plany architektury fabrycznej, druga - bogaty asortyment tkanin wytwarzanych w fabryce. Zgromadzone katalogi, fragmenty tkanin i gotowe wyroby pozwalają prześledzić zmiany zachodzące w technice, technologii i wzornictwie tkanin od początku XX wieku do 2002 roku. Wystawę przygotowano wykorzystując zbiory Działu Historii Włókiennictwa i Działu Tkaniny Przemysłowej. - To swego rodzaju próba przypomnienia historii najstarszej i najdłużej działającej w Łodzi fabryki wyrobów bawełnianych. Założona w 1828 roku przez przybyłego z Saksonii Ludwika Geyera przez prawie 20 lat była największą firmą przemysłową w mieście. Jako pierwsza wprowadziła do użytku nowoczesne przędzarki i krosna napędzane maszyną parową - wyjaśniają autorzy wystawy. W okresie największego rozkwitu, w ostatnich latach przed I wojną światową, fabryka Geyera zatrudniała prawie 5 tys. osób i rocznie produkowała tkaniny o wartości 8,7 mln rubli. Jako jedna z pierwszych objęła swoich pracowników opieką socjalną i utworzyła zakładowe organizacje oświatowe, kulturalne i sportowe. W zakładach Geyera powstały m.in. szkoła dla dzieci robotników, biblioteka, kasa chorych, przychodnia lekarska, łaźnia, teatr oraz Klub Sportowy "Geyer". Po II wojnie światowej firma została upaństwowiona i funkcjonowała pod nazwą Zakłady Przemysłu Bawełnianego im. F. Dzierżyńskiego (w 1963 roku do nazwy dodano człon "Eskimo"). Był to jeden z największych w Polsce wytwórców tkanin o przeznaczeniu odzieżowym (głównie kretonów i flaneli), specjalnym (drelichów na wojskowe mundury polowe) i introligatorskim.