Według danych Agencji Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa, dotychczas zarejestrowanych zostało 983 wniosków rolników, a z 317 beneficjentami podpisano już umowy o finansowanie. Najwięcej - 895 wniosków - rolnicy złożyli na zwiększenie różnorodności produkcji gospodarstw rolnych, a głównie na uprawę warzyw i owoców. W woj. łódzkim na drugim miejscu pod względem zainteresowania znalazło się Działanie IV "Różnicowanie działalności gospodarczej na obszarach wiejskich". Zostało ono uruchomione z prawie półtorarocznym opóźnieniem w stosunku do pozostałych działań. Do łódzkiego oddziału Agencji wpłynęło na nie 440 wniosków. Porównywalnym zainteresowaniem cieszyło się Działanie III "Rozwój i poprawa infrastruktury obszarów wiejskich" - samorządy złożyły 440 wniosków, a tylko 61 z nich zostało odrzuconych. Najwięcej wniosków - 248 - dotyczyło modernizacji i budowy dróg gminnych i powiatowych. O wiele mniej wniosków złożono natomiast w Działaniu I "Poprawa przetwórstwa i marketingu artykułów rolnych i rybnych". Do Agencji wpłynęło ich 141. Odrzucono jedynie 44 wnioski, dotychczas podpisano 69 umów o finansowanie. Zdaniem zastępcy dyrektora łódzkiego oddziału Agencji Zbigniewa Stasiaka, zainteresowanie Sapardem zwiększało się w trakcie trwanie programu. - Wykorzystanie unijnych pieniędzy było z czasem coraz lepsze, bo wszyscy prędko się uczymy - powiedział. Dodał, że na początku najgorzej było z Działaniem II, m.in. ze względu na trudności z wypełnianiem wniosków. Było dużo błędów formalnych i merytorycznych. "Teraz jest już lepiej. Ludzie się uczą. Najwięcej wniosków w tym Działaniu spływa z rejonu Łowicza, Łęczycy, gdzie jest dużo osób uprawiających warzywa, z rejonu Białej Rawskiej i Skierniewic, gdzie pracuje dużo sadowników" - wyliczał Stasiak. Najwięcej błędów we wnioskach dotyczyło złego przygotowania biznesplanów, błędów rachunkowych, polegających m.in. na braku załączników. Do najbardziej znaczących inwestycji w regionie należą te przeprowadzone w gminach. Gmina Łubnice otrzymała z Sapardu ponad 1,5 mln zł na rozbudowę oczyszczalni ścieków i kanalizacji sanitarnej. Milion złotych wpłynęło do kasy gminy Widawa, która budowała wodociąg, a ponad 400 tys. zł otrzymała gmina Kleszczów na linię energetyczną zasilającą strefę przemysłową.