Jak wyjaśniła, pomimo postawienia im wcześniej zarzutów zastosowano wobec nich przepisy o amnestii z 7 grudnia 1989 roku. Zgodnie z nimi, postępowanie karne umarza się, jeżeli z okoliczności sprawy wynika, że za zarzucane czyny kara pozbawienia wolności nie przekroczyłaby dwóch lat. Śledztwo w sprawie weryfikacji i zwolnień z pracy dziennikarzy wszczęto w maju 2005 roku. Zawiadomienie do IPN złożył Zarząd Główny Stowarzyszenia Dziennikarzy Polskich w Warszawie. Jak ustalono, po wprowadzeniu stanu wojennego 13 grudnia 1981 r. Centralny Sztab Propagandy i Informacji Komitetu Centralnego Polskiej Zjednoczonej Partii Robotniczej podjął decyzję o weryfikacji dziennikarzy prasy, radia i telewizji. Jej celem miało być "dokonanie oceny linii redakcyjnej poszczególnych zespołów, a także twórczości dziennikarskiej, aktywności i postawy poszczególnych dziennikarzy w okresie od sierpnia 1980 roku oraz określenie ich stosunku do decyzji z 13 grudnia 1981 roku". Weryfikacje miały przeprowadzić: w Warszawie zespoły powołane przez Centralny Sztab Propagandy i Informacji KC PZPR, a w terenie sztaby wojewódzkie. Do czasu zakończenia weryfikacji dziennikarze mieli pozostawać na płatnych urlopach. W styczniu i w lutym 1982 roku odbyły się posiedzenia wojewódzkich komisji weryfikacyjnych. W ich składzie znaleźli się m.in. przedstawiciele Służby Bezpieczeństwa, Wojska Polskiego, Milicji Obywatelskiej, Okręgowego Urzędu Kontroli Prasy, Publikacji i Widowisk (cenzura). Według IPN, w Łodzi i w regionie komisje weryfikacyjne wydały z przyczyn politycznych negatywne opinie co do możliwości dalszej pracy w miejscu dotychczasowego zatrudnienia wobec 33 dziennikarzy. W toku prowadzonego śledztwa, sześciu osobom przedstawiono zarzuty popełnienia w 1982 roku zbrodni komunistycznej. Zarzuty te usłyszeli czterej członkowie wojewódzkiej komisji weryfikacyjnej: pełnomocnik KC PZPR ds. propagandy i informacji - Mieczysław K.; sekretarz komitetu łódzkiego PZPR - Andrzej H; funkcjonariusz służby bezpieczeństwa - Zdzisław K.; oficer zawodowy Wojska Polskiego - Mieczysław K. Według IPN, ich działania doprowadziły do zwolnienia z pracy co najmniej ośmiu dziennikarzy. Zarzuty popełnienia w 1982 roku zbrodni komunistycznej przedstawiono również ówczesnemu dyrektorowi Łódzkiego Wydawnictwa Prasowego Robotniczej Spółdzielni Wydawniczej "Prasa-Książka-Ruch" Piotrowi S. oraz prezesowi zarządu głównego Robotniczej Spółdzielni Wydawniczej "Prasa-Książka-Ruch" Zdzisławowi A. Z kolei działania tych osób doprowadziły do zwolnienia co najmniej pięciu dziennikarzy. Jak poinformowała prokurator Gałkiewicz, do zarzucanych czynów przyznał się jedynie Andrzej H. Prokurator dodała, że w najbliższych dniach zostanie umorzone śledztwo w sprawie weryfikacji dziennikarzy i pracowników technicznych Rozgłośni Polskiego Radia w Łodzi i Łódzkiego Ośrodka Telewizji Polskiej. Powodem jest śmierć podejrzanego w tej sprawie - byłego redaktora naczelnego łódzkiej telewizji Michała W.