Najwyższe kary - 12 lat więzienia - sąd wymierzył dwóm szefom grupy - 52-letniemu Piotrowi T. ps. Wydmuszka lub Tuptuś oraz 45- letniemu Sławomirowi W. ps. Wujo. Na 10 lat pozbawienia wolności został skazany "chemik" gangu, 55-letni Tomasz M. Ogłaszając wyrok sąd podkreślił, że przedstawienie wielu zarzutów w tej sprawie było możliwe dzięki zeznaniom jednego z oskarżonych Dariusza K. który po zatrzymani współpracował z prokuraturą, licząc na nadzwyczajne złagodzenie kary. Zdaniem sądu, także ten proces pokazał, iż instytucja tzw. małego świadka koronnego jest dla organów ścigania skutecznym orężem w walce z przestępczością zorganizowaną. Jak ustalono, grupa działała od 2001 do jesieni 2004 roku, kiedy to policjanci zlikwidowali wytwórnię amfetaminy, znajdującą się na 11 piętrze wieżowca w łódzkiej dzielnicy Widzew. Ujęto wtedy "chemika" gangu. W mieszkaniu znajdowała się kompletna, profesjonalna linia do produkcji amfetaminy. Zabezpieczono również znaczną ilość BMK - półproduktu do wytwarzania amfetaminy oraz prawie 3 kg nieprzetworzonego jeszcze narkotyku. Grupa działała na terenie całej Polski m.in. w Łodzi, Sosnowcu i Lublinie. Większość z oskarżonych była stałymi odbiorcami amfetaminy pochodzącej z łódzkiej fabryki, a poszczególni handlarze wprowadzili do obrotu od kilku do kilkudziesięciu kilogramów narkotyku. Z handlu amfetaminą uczynili sobie stałe źródło dochodu. Wyrok nie jest prawomocny. Obrońcy niektórych oskarżonych nie wykluczają apelacji.