Nie mogła liczyć jednak na pomoc przechodniów. Dopiero, gdy była zakrwawiona została wezwana pomoc. Sprawcą rozboju okazał się 16-latek, który w chwili zatrzymania miał blisko dwa promile alkoholu w organizmie. - Pokrzywdzona idąc do garażu po samochód zauważyła podejrzanie zachowującego się mężczyznę. Poczekała chwilę do momentu kiedy zniknął z jej pola widzenia i dopiero wówczas otworzyła garaż. Niestety tuż za nią do pomieszczeń wtargnął widziany chwilę wcześniej intruz. Zażądał od seniorki wydania pieniędzy. Po odmowie chwycił stojącą w garażu metalową łopatę do ośnieżania i zaczął uderzać pokrzywdzoną. - Wówczas przerażona ofiara oddała 40 złotych, bo jak tłumaczyła nie miała więcej. Sprawca był nadal niezadowolony. Po szamotaninie wsiadł do jej samochodu i próbował odjechać. Starsza pani nie dała jednak za wygraną, wskoczyła do pojazdu i zaczęła szamotać się z oprawcą. Po przejechaniu około kilometra udało się jej wyciągnąć ze stacyjki kluczyki, które później sprawca odzyskał, a następnie uciekł. - Policjanci po otrzymanej informacji natychmiast pojechali w rejon, gdzie przebywała pokrzywdzona. Rozpoczęto poszukiwania sprawcy. Kryminalni mając informację dotyczącą wyglądu napastnika wytypowali podejrzewanego - poinformowała komisarz Katarzyna Dutkiewicz-Pawlikowska - rzecznik prasowy KPP w Tomaszowie. Zebrany materiał doprowadził do 16-latka. Nieletni w czasie zatrzymania miał w organizmie prawie dwa promile. Dalsze czynności zostaną wykonane po jego wytrzeźwieniu.