Jak poinformował rzecznik radomskiej straży pożarnej Łukasz Szymański, kilka osób przebywających wcześniej na kortach zdążyło je opuścić. W akcji ratowniczej brało udział kilkunastu strażaków, którzy przeszukali obiekt. Na miejscu była też policja i pogotowie. Nikomu nie trzeba było jednak udzielać pomocy. Szymański zaapelował o usuwanie z dachów śniegu i nawisów śnieżnych, bowiem stanowią one duże zagrożenie dla ludzi. Rzecznik przypomniał, że za zabezpieczenie dachów i ich odśnieżanie odpowiedzialni są zarządcy bądź właściciele budynków.