"Graffiti - sztuka miasta" to trwający trzy miesiące cykl spotkań artystyczno-edukacyjnych, które odbywały się w trzech miast w Łódzkiem - Opocznie, Skierniewicach i w Wieluniu. Brało w nich udział w sumie ponad 100 uzdolnionych plastycznie, młodych ludzi. - Naszym celem było zaktywizowanie młodzieży artystycznie za pomocą nowoczesnych metod i technik pracy, bo graffiti to wciąż młoda sztuka - powiedziała w sobotę Katarzyna Tośta z Łódzkiego Domu Kultury, który był głównym organizatorem projektu. Młodzież - pod okiem wykładowców Akademii Sztuk Pięknych w Łodzi oraz twórców graffiti - uczestniczyła w warsztatach plastycznych na których uczyła się m.in. kompozycji, rozplanowania przestrzeni, czy jak posługiwać się farbą w spray'u. Później w swoich miejscowościach młodzi ludzie tworzyli murale, swoiste "wizytówki" miast zaangażowanych w projekt. W Opocznie były to opoczyńskie stroje ludowe oraz płytki ceramiczne. W Wieluniu mural obrazuje panoramę miasta z nalotem niemieckich bombowców i przypominać ma, że na Wieluń spadły pierwsze bomby podczas II wojny światowej. Natomiast w Skierniewicach motywem przewodnim były warzywa i owoce. W sobotnim finale w Łodzi brali udział najlepsi uczestnicy warsztatów, którzy wspólnie z łódzkimi artystami graffiti stworzyli mural inspirowany popularną grą komputerową "Tetris" polegającą na układaniu trójwymiarowych klocków. Przestrzeń między sześcianami młodzież uzupełniać mogła według własnego pomysłu. To wyjątkowe graffiti w Łodzi, bowiem jest malowidłem przestrzennym. Mural ozdobił zarówno ściany podcieni kamienicy, sufit jak i fragment chodnika. - Do malowania artyści używali farb fluorescencyjnych. Całość będzie też oświetlona światłem ultrafioletowym. Po zmierzchu będzie więc można zobaczyć zupełnie inny efekt przestrzenny - zaznaczyła Tośta. Finałowi towarzyszyły warsztaty graffiti prowadzone przez uczestników projektu, konkursy dla dzieci i młodzieży oraz występy artystów hip-hopu, free style'u i beat boxu. Jak przyznają organizatorzy, celem projektu była również zmiana wizerunku graffiti i pokazanie, że jest to sztuka, którą można uprawiać w miejscach do tego wyznaczonych, a nie jest to bezmyślne "bazgranie" po murach. - Chcieliśmy pokazać, że można współpracować z władzami lokalnymi i znaleźć miejsca przeznaczone dla graffiti. Pokazujemy, że nie niszczymy czyjegoś mienia, a jak chcemy się "wyżyć" artystycznie w ten sposób, to jest to możliwe i można znaleźć na te działania nawet takie duże powierzchnie - podkreśliła Tośta. Organizatorami akcji jest Łódzki Dom Kultury przy współpracy Stowarzyszenia Wspierania Twórczości "ab art" z Łodzi, miejskich ośrodków kultury w Opocznie i Skierniewicach oraz Wieluńskiego Domu Kultury. Projekt uzyskał dofinansowanie z Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego.