Rzecznik ma udzielać bezdomnym lub zagrożonym bezdomnością porad w przygotowaniu pism urzędowych, uzyskaniu świadczeń, ustaleniu stopnia niepełnosprawności czy pomocy w objaśnianiu przepisów. Radziński podkreślił w rozmowie, że bezdomnych czy zagrożonych bezdomnością najczęściej nie stać na prawnika. - Wielu z nich nie wie nawet gdzie w mieście działają ośrodki pomocy społecznej - powiedział. Zaznaczył, że pieniądze na realizację projektu pochodzą z UE i budżetu państwa dla organizacji pozarządowych. Radziński będzie dyżurował od początku sierpnia, dwa razy w tygodniu w schronisku dla bezdomnych mężczyzn ul. Szczytowej w Łodzi. Projektowi Rzecznika Osoby Bezdomnej patronuje Rzecznik Praw Obywatelskich. Rzecznicy działają już w 20 miejscowościach Polski, m.in. w Bielsku-Białej, Inowrocławiu, Lublinie, Zabrzu czy Zamościu. Od sierpnia mają znaleźć się w kolejnych pięciu miastach.